niedziela, 19 kwietnia 2015

Dermablend vs Double Wear


Hey!

Drogie Panie dzisiaj postanowiłam podzielić się z Wami moją opinią na temat podkładów.
Dobre krycie to u mnie priorytet od 3 lat używam Vichy Dermablend, który jest dla mnie liderem pod tym względem, jedyny minus jest taki, że podklad wysusza, więc trzeba zaopatrzeć się w dobre nawilżacze. Ostatnio dokonałam małej zdrady na rzecz sławnego Double Wear by Estee Lauder. Początkowo myślałam, jak taki rzadki podkład (w porównaniu do Vichy), może mieć dobre krycie?... ale tu zaskoczenie, krycie jest świetne- przy dwóch warstwach, przy jednej ładnie wyrównuje koloryt cery, stapia się idealnie z karnacją. Ja jestem posiadaczką cery bardzo jasnej, używam odcień 1N2, sprawdza się perfekcyjnie. Cera wygląda świeżo, naturalnie nie tworzy tzw. tapety.
Jest zdecydowanie lepszy na lato niż Vichy. Jedyny minus to brak SPF, bo tylko 10 dla porównania Dermablend, aż 35!. W maju zeszłego roku, przeszłam serię kwasów i muszę się przyznać, że zdarzało mi się zapomnieć o nałożeniu kremu z filtrem, ale Dermablend uchronił mnie przed przebarwieniami bo ten filtr naprawdę działa. Posiadaczki cery tłustej i mieszanej będą zadowolone też trwałością DW, po całym dniu nie pojawia się efekt świecenia, a to rzadkie.


Jeśli macie jakieś pytania, chętnie odpowiem na nie. Jeżeli posiadacie swojego ulubieńca to piszcie:)



Today I decided to share my opinion about a few foundations.My priority is a good covering.I've been using Vichy Dermablend for 3 years, which turned out a leader in it.The only con is that it dries my skin so its important to stock up on some moisturizing stuff. I have deceived Dermablend in favor of well-known Double Wear by Estee Louder. Primarily,I didnt believe in its great covering because of a very liquid consistency (in comparison to Vichy).Nevertheless, it undoubtedly suprised me. Two tiers guarantee a fabulous covering, one-compansates a skin tone, adapts perfectly to the complexion. My complexion is very light so I use shade 1n2,  which is perfect to me.Skin looks very fresh, natural and there is no mask effect on my face!
According to me,  it is so much better for summer than Vichy. One negative aspect is a lack of SPF,because there is 10 only!For comparison Dermablend - 35. I had a few acid treatments last year and I have to say I used to forget to apply a filter cream but Dermablend preserved my skin from discoloration,  because the filter truly works! .If you have any questions,I will be glad to reply!

xoxo
edi.


2 komentarze:

  1. może coś napisać więcej o kwasach jakie robiłas? jestes zadowolona z efektów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, oczywiście. Przeszłam serię 5 zabiegów kwasami pod okiem dermatologa, stężenie było naprawdę delikatne, nie pojawił się nawet efekt łuszczenia, jedynie efekt odświeżenia. Będę powrarzać zabieg i wtedy zrobię o tym oddzielny post. :)

      Usuń